Przygotowując lub egzekwując strategię social media wychodzi na jaw kilka problemów, z którymi styka się wiele osób. Na moich szkoleniach powtarzają się te same pytania: od czego zacząć, jak skutecznie pracować wykorzystując strategię, co mierzyć. Postanowiłam spisać kilka najpopularniejszych problemów i pokazać jak można sobie z nimi radzić.
Od czego zacząć pracę ze strategią?
Oprócz uzyskania wiedzy o tworzeniu strategii? Od celu. To on definiuje nam co będziemy mierzyć, nasze działania i wiele innych aspektów. Cel czyli odpowiedź na pytanie: po co mi kanały social media. Co dzięki nim chcę osiągnąć? Ruch na stronę? Zwiększyć sprzedaż? Zmienić wizerunek marki? Oczywiście cele warto tworzyć korzystają z zasady SMART: prosty, mierzalny, realistyczny, określony w czasie i możliwy do osiągnięcia.
Jeśli czujesz się zagubiony/zagubiona zajrzyj do pliku, którzy przygotowałam, który pomoże Ci odpowiedzieć na najbardziej podstawowe pytania potrzebne podczas tworzenia strategii social media.
Co mierzyć?
W zależności od zdefiniowanego celu dobieramy wskaźniki (KPI – kluczowe wskaźniki pomiaru), które będą odpowiadały danemu tematowi. Dla przykładu cele sprzedażowe będą potrzebowały wskaźników finansowo-sprzedażowych typu ROI, wartość koszyka sprzedaży, LAC (koszt pozyskania leadu) itp. Cele wizerunkowe warto mierzyć przy pomocy wydźwięku i ilości wzmianek, czy przy pomocy wskaźników z badań np. spontaniczne rozpoznanie marki czy skojarzenia z nią. Dla celów związanych z obsługą klienta warto dobrać miary czasu obsługi klienta (np. czas pierwszej lub ostatniej reakcji), procent załatwionych spraw, satysfakcję naszych konsumentów czy koszt obsługi klientów.
Jak widzicie w żadnym przypadku istotnymi wskaźnikami nie są miary typu liczba fanów czy zaangażowanie, ponieważ one nie przekładają się na nasze cele biznesowe – są najwyżej środkami do celu.
Skąd wiem, czy robię dobrze?
Nie wiesz i nie będziesz wiedzieć. Nie ma magicznej instrukcji, że coś należy zrobić w ten czy inny sposób. Człowiek uczy się podczas procesu i nie ma idealnego wzoru, którym trzeba podążać, bo zawsze jest przestrzeń do poprawy. Nie bój się, że będziesz popełniać błędy. Będziesz. Ale jeśli niczego nie zrobisz, będzie jeszcze gorzej.
Nie rozumiem co mam robić.
Trzeba mierzyć swoje działania, żeby zrozumieć co się dzieje. Jak się rozumie co się dzieje, to się wie, gdzie można dokonać poprawy. Bez określonego celu i wskaźników, którymi chcemy ewaluować ten cel, nie możemy określać co robimy, gdzie robimy, jak robimy itd.
Jak mam alokować zasoby?
Przygotowując strategię po raz pierwszy nie będziesz mieć pojęcia ile pieniędzy czy ludzi Twoja strategia obejmie. Pozostaje Ci szacować na oko, a wraz z upływem czasu będziesz urealniać te wartości. To kwestia doświadczenia.
Czuję się przytłoczony/a ilością pracy!
To normalne – strategia do długi i zaawansowany proces. Warto podzielić sobie go na mniejsze etapy. Odpowiadaj na pytania, analizuj poszczególne części, mając na uwadze oczywiście cały proces, ale nie bój się robić sobie przerw czy określać części, którymi się zajmiesz. Sam proces egzekwowania potem strategii również warto podzielić na etapy, np. etap pierwszy budowanie zasięgu, etap drugi zwiększanie zaangażowania, etap trzeci zwiększanie sprzedaży. W końcu – nie od razu Rzym zbudowano.
Skąd mam wiedzieć co zadziała?
Nie wiesz, dopóki nie wypróbujesz. Jeśli przetestujesz i coś będzie dobrze działało – rób to dalej. Jeśli nie bardzo – przestań. Wiadomo, że efektów zazwyczaj nie zobaczysz od razu – daj sobie trochę czasu. Ryzykuj.
Które kanały komunikacji wybrać?
Najprościej – uruchom monitoring social media i zobacz gdzie w tej chwili ludzie rozmawiają o Twojej marce. Najłatwiej działać tam, gdzie mamy pewną grupę odbiorczą. Zobacz też jakie kanały ma Twoja konkurencja.
Nie wiem co robić, pomocy!
Masz trzy rozwiązania: próbujesz walczyć dalej, szukasz wsparcia – w firmie, wśród znajomych, albo szukasz profesjonalnej pomocy. Możesz się na przykład zgłosić do mnie 🙂
A Wy jak sobie radzicie z problemami? A możecie nie wiecie jak sobie z jakimś poradzić? Napiszcie – może uda nam się coś wspólnie zaradzić.