Niedawno przetłumaczona, nakładem OnePress, książka znanego autorytetu od social media Guy’a Kawasaki i Peg Fitzpatrick “Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Sztuka autopromocji w mediach społecznościowych” to lektura obejmująca 123 wskazówki odnośnie mediów społecznościowych. Czy warto ją przeczytać?
Książka podzielona jest na rozdziały, a w każdym znajdziemy różne ponumerowane wskazówki. Dzięki temu dużo łatwiej wrócić do tej, która jest dla nas ważna. I dokładnie tak przemyślana jest cała książka. Składa się z wielu sugestii, często na poziomie podstawowym, typu jakie zdjęcie profilowe wybrać czy jak korzystać z Instagrama, ale nie jest spójną opowieścią, a raczej notatnikiem rad, opartych na doświadczeniu. To ogromna zaleta tej książki – Guy i Peg dzielą się tymi wskazówkami, które sami, mniej lub bardziej stosują, znają i sprawdzili w praktyce. Często widzimy zrzuty ekranu z ich profili czy dane z efektów ich działalności. Teoria jest tu ograniczona do minimum.
Swoją drogą, tak naprawdę, nie tylko oni są autorami książki, ponieważ część wskazówek pochodzi od ich znajomych. Każda taka porada podsunięta przez kogoś innego zawsze opatrzona jest imieniem i nazwiskiem sugerującego. To bardzo fajne, że czerpali również z wiedzy i doświadczenia innych specjalistów.
Dużą zaletą, moim zdaniem, jest fakt, że Guy przypomina czasem oczywiste stwierdzenia, takie jak nie kupuj fanów, zachowuj się fair czy nie wszyscy będą Cię lubić. Warto więc przeczytać tę książkę, jeśli brakuje nam podstaw i etyki pracy w social media. To również dobry prezent dla początkujących adeptów arkanów social media.
Na pewno rozczarują się Ci, którzy spodziewają się tajnych sztuczek do zwiększania zasięgów czy amerykańskich case study. Książka obfituje w rady, które mogą pomóc skutecznie prowadzić social media, ale wiele z tych rzeczy doświadczony manager doskonale wie. Nie zmienia to jednak tego, że warto ją przeczytać. Bo nigdy nie szkoda czasu na odświeżanie podstaw.