Obserwując niektórych Twitterowiczów postanowiłam napisać 10 porad na temat tego, czego nie warto zbyt często umieszczać na swoim koncie. Dodam również, że wiele z tych rad może się również odnieść do innych profili społecznościowych.
Nie pisz o jedzeniu – nie warto mówić o czymś, co wchodzi jedną stroną i wychodzi drugą 😉 Nie podawaj swojego menu. Możesz czasem wrzucić zdjęcie swojego dania.
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Twitter” list_icon=”Defaults-twitter”]
Nie przekonuj ludzi na Twitterze do.. tweetowania 😉 Wiesz, że oni już tu są? A jak ich nie ma, to i tak nie przeczytają tego, co do nich piszesz.
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Konferencja” list_icon=”Defaults-bullhorn”]
Wszystko co dzieje się na konferencji na której jesteś: nobody cares. Wiem, że to przykre, ale skoro kogoś na niej nie ma, to pewnie nie jest zainteresowany. A jeśli jest, to Cię zapyta. Możesz napisać kluczowe wnioski, krótkie podsumowanie, ale tweetowanie o wszystkim co robicie – nie.
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Ćwiczenia” list_icon=”Defaults-user”]
Ćwiczenia – naprawdę nikogo to nie podnieca, że jesteś na siłowni, ile przebiegłeś czy ile wyciskasz.
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Dzieci i zwierzęta” list_icon=”Defaults-heart-empty”]
Dzieci, zwierzęta – to Twoje życie i pasja, nie dla innych. Zdjęcia bobasów, fotki słodkich psiaków i koteczków… Można się dzielić pasjami, ale nie oczekuj, że inni będą zachwyceni tak jak Ty.
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Cytaty” list_icon=”Defaults-comment-alt”]
Twoje złote myśli – niestety zwykle nie są takie złote jak Ci się mogą wydawać. Czasem cudze cytaty też są nie bardzo. Nie ryzykowałabym Pawła Kołelio.
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Selfie” list_icon=”Defaults-mobile”]
Selfies wszędzie – nie, nie musimy oglądać ciągle Twojej twarzy. Wiemy, że Twój Twitter, wiemy, że to Ty, więc nie – dzięki. Winda, łazienka i inne tego typu spoty – JUST NO!
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Emocje” list_icon=”Defaults-frown”]
Wiem, że w życiu dzieją się różne rzeczy, ale nie wszystkim trzeba się dzielić publicznie z milionami ludzi. Czego oczekujesz po tweecie, że Ci smutno? Pocieszania? Napisania, że wszystko będzie dobrze? Atencyjnym dziwkom mówimy stanowcze nie!
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Followersi” list_icon=”Defaults-group”]
Nikogo nie interesuje ilu masz followersów, ilu Ci ubyło czy ile z nich jest fejkami. Te automatyczne statusy różnych serwisów są wkurzające i już.
[/info_list_item][info_list_item list_title=”Check-in” list_icon=”Defaults-plane”]
Automatyczne checkiny w każdej lokalizacji nie należą do tweetów wartych publikowania. Szczególnie, jeśli czekujesz się 15 razy dziennie na wszystkich sąsiednich ulicach.
[/info_list_item][/info_list]
A co Wy dołożylibyście do tej listy? Jakie wpisy Was denerwują?